Witam wszystkich, którzy kliknęli w mojego bloga i mam nadzieję będą śledzić moje "wypociny". Jest to kolejne opowiadanie o skoczkach narciarskich i muszę przyznać, że bardzo ciężko było mi zacząć. Jednak i tak dziękuję wszystkim jeszcze raz za to, że będą ze mną od początku do końca. Bohaterów postaram się wrzucić do jutra. Życzcie weny :-)
Autorka :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz